Refleksja nad paraszą Wajera
Dwa dni temu miałem sen. Byłem w mojej dawnej okolicy, w Przemyślu, wraz z dwoma innymi mężczyznami mniej więcej w moim wieku. Mieliśmy karabiny maszynowe i nosiliśmy kamizelki kuloodporne. Ścigała nas grupa bojowników, którzy chcieli nas zabić. W pewnym momencie rozdzieliliśmy się i weszliśmy do różnych mieszkań w tym samym budynku, w którym mieszkałem gdy dorastałem, tak więc każdy z nas znalazł się po innej jego stronie. Ja się ulokowałem w moim dawnym[…]