Refleksja na Szabat Pesach Dzień 7, 5785
Zazdrosny chłopak przyłapuje swoją dziewczynę na cichym szepcie do jej telefonu późną nocą. „Czy ty mnie zdradzasz?” pyta ją, wściekły. „Czy jest ktoś inny?” Dziewczyna śmieje się i odpowiada: „Naprawdę myślisz, że gdyby był ktoś inny, to bym nadal się z tobą spotykała?”
Prawdę powiedziawszy, gdyby to rzeczywiście wydarzyło się w prawdziwym życiu, ci młodzi ludzie musieliby mieszkać w bardzo samotnym miejscu – jakiejś głuchej wyludnionej prowincji, małej społeczności wyspiarskiej… trudno powiedzieć. Inne miejsce, które przychodzi mi na myśl w tej chwili to… Ogród Edenu??