Refleksja nad paraszą Miszpatim
Człowiek jest istotą społeczną. Społeczeństwo nie jest tylko grupą zatomizowanych ludzkich indywiduów, jest także, a w zasadzie przede wszystkim, głęboką strukturą relacji między tymi indywiduami – relacji biologicznych, społecznych, politycznych i kulturowych. Jeśli ta struktura zostanie ‘uszkodzona’ (co może się wydarzyć z wielu, często nieprzewidzianych, powodów), społeczeństwo ludzkie będzie przechodzić kryzys, jeśli zostanie zniszczona – społeczeństwo się rozpadnie.
Społeczeństwa ludzkie ewoluują w czasie, zmieniając swoje głębokie struktury, ale mimo tego zwykle pozostają stabilne, co zapewnia ciągłość ich tożsamości. Nasza parsza na ten tydzień opisuje strukturę starożytnego społeczeństwa izraelskiego i historycznie rzecz biorąc jest to społeczeństwo z wczesnego okresu Pierwszej Świątyni. (1000-800 p.n.e.) Co ciekawe, aspekty gospodarcze, społeczne, sądownicze, religijne i etyczne, leżące u podstaw wszystkich praw i regulacji, które są głównym przedmiotem naszej porcji Tory, nie odzwierciedlają społeczeństwa nomadycznego czy nawet półnomadycznego, ale lud, który przeszedł początkowe etapy osiadłej cywilizacji i osiągnęli pewien stopień dobrobytu. Nie nabyli jednak jeszcze luksusów niszczących życie publiczne i prywatne, które w VIII w. p.n.e. potępiali wielcy nauczyciele etyki Amos i Ozeasz w Izraelu oraz Izajasz i Micheasz w Judzie. Sugeruje to, że wiele praw pochodzi z okresu wczesnego osiedlenia się Izraela w Kanaanie. Jednocześnie podstawy kodu najprawdopodobniej są starsze. „Gospodarstwo domowe” jest podstawą społeczeństwa. Na jego czele stoi ojciec; dzieci są jego quasi-własnością. Przestępstwo wobec obojga rodziców stanowi przestępstwo zagrożone karą śmierci. W przypadku nieobecności ojca opiekuńczego za wdowy i sieroty odpowiadają moralnie pozostałe gospodarstwa domowe. Ich społeczność nazywa się Am (naród, ludzie) i obejmuje także cudzoziemca zamieszkującego na stałe (ger) i obcego nierezydenta (nochri).
W kodeksie nie ma wzmianki o plemionach, chociaż wiemy, że stanowiły one integralną część struktury starożytnych Izraelitów. Są bogaci i biedni, i rozwinięty system sprawiedliwości. Biedni są chronieni przez prawo i nakazy moralne, a jeśli zostaną skazani na niewolę, zostaną automatycznie uwolnieni po sześciu latach. Społeczeństwo to zna pasterzy, rolników, sędziów i kapłanów, ale nie wspomina się o żadnej szczególnej klasie kupców czy o żołnierzach. W użyciu są pieniądze w postaci srebrnych szekli, ale podstawą bogactwa są zwierzęta domowe, zwłaszcza bydło i owce. System prawny pod wieloma względami przypomina wzorce i zasady znane na starożytnym Bliskim Wschodzie, często jednak znacząco je humanizuje. U podstaw całego prawa leży pilna potrzeba etyczna: należy chronić słabych, bez względu na to, czy są Izraelitami, czy obcymi, a czasami może być konieczna nawet pomoc wrogowi.
Jeśli chodzi o praktykę religijną, szabat, podobnie jak dzisiaj, stanowi rdzeń wszystkich obrzędów; gwarantuje ciągłość kultu i ma być przestrzegana przez wszystkich ludzi w życiu prywatnym i publicznym. Bałwochwalstwo jest nielegalne i zagrożone karą śmierci. Prawo jako takie nie jest prawem królewskim, jak w Babilonii czy Egipcie; pochodzi od Boga i należy do całego ludu, który zobowiązał się go wiernie przestrzegać.
My, współcześni Żydzi, pomimo stuleci zmian cywilizacyjnych i kulturowych, dzielimy fundamentalne struktury i zasady społeczne oraz kulturowe z naszymi starożytnymi przodkami. Kultura i cywilizacja człowieka zasadniczo rozwija się poprzez dokładanie kolejnych warstw, przy czym każdy kolejny etap jest zazwyczaj bardziej zróżnicowany. Istnieje oczywiście zasada wymiany: niektóre instytucje społeczne i kulturalne, a także koncepcje, zwyczaje i normy wypierane są przez nowe, lepsze. To jednak tylko część historii, jedna strona medalu, ponieważ niektóre instytucje i koncepcje społeczne są niezastąpione i jest lepiej, by pozostały na zawsze. Jednym z nich jest rodzina. Jest integralną częścią struktury każdego społeczeństwa, ponieważ jest to pierwszy i najbardziej niezawodny krąg ludzkiej, osobistej odpowiedzialności. Rodzina jest powodem, dla którego ludzie najpierw się socjalizują, a potem dorastają; założenie własnej rodziny jest głównym powodem, dla którego ludzie stają się prawdziwymi, odpowiedzialnymi dorosłymi.
Nasze indywidualistyczne, dogłębnie przemyślane i wysoce zorganizowane współczesne społeczeństwa pozwalają oczywiście żyć, wnosić wkład i rozwijać się jednostkom, którym zasadniczo nie zależy na byciu częścią własnej rodziny lub jej posiadaniu. Ma to swoje zalety i wady. Z jednej strony umożliwienie jednostkom funkcjonowania jedynie w kontekście „szeroko rozumianego społeczeństwa” pozwala na wydobycie ich unikalnych cech, które z pewnością zostałyby stłumione przez potrzebę wzięcia pełnej odpowiedzialności za swoje najbliższe otoczenie ludzkie. To poszerza sferę, w której jednostka może zaoferować coś cennego społeczeństwu. Z drugiej strony sytuacja ta sprawia, że pewne osoby nigdy nie dorastają i nie stają się w pełni odpowiedzialnymi dorosłymi, co może mieć szkodliwe konsekwencje dla nich samych lub ich bezpośredniego otoczenia.
Całkowite wyeliminowanie rodziny z krajobrazu życia społecznego ma katastrofalne skutki zarówno dla jednostki, jak i społeczeństwa, i niestety są one widoczne tylko w dłuższej czasowej perspektywie. Zarówno nazizm, jak i komunizm nienawidziły samej idei rodziny i próbowały zastąpić ją plemieniem/narodem lub „ludzkością”. Oba systemy upadły. Nie był to jedyny powód, ale był to jeden z powodów ich upadku.
Rzeczywistość społeczna starożytnych Izraelitów obejmowała cztery elementy: jednostkę, rodzinę, plemię i narodowość. Prawo żydowskie normowało także nasze relacje ze światem nieżydowskim – ludzkością. Nasz współczesny model także zawiera cztery: jednostkę, rodzinę, społeczeństwo/naród i ludzkość. Tylko właściwa równowaga pomiędzy tymi instancjami zapewni stabilność i umożliwi rozwój. Na każdym poziomie tej struktury potrzebne są jednoczące narracje: te, które spajają rodzinę, społeczeństwo i ludzkość. Wszystkie te narracje zawierają nasze tradycje.
Tak więc… jeśli kiedykolwiek poczujesz się zdezorientowany lub zagubiony we współczesnym świecie, pamiętaj, że rodzina (w której się urodziłeś lub rodzina z wyboru) jest zawsze twoją podstawową strukturą społeczną. Dlatego nigdy nie przestawaj o nią dbać, bez względu na to, jak niedoskonała może być.
Szabat szalom,
Rabin Menachem Mirski
Leave a Reply