Refleksja nad paraszą Ki Tece 5784
Pozwólcie mi rozpocząć naszą refleksję od zacytowania kilku praw z naszej porcji Tory:
Gdyby była panna, dziewica zaręczona mężczyźnie, a napotkałby ją kto w mieście, i obcował z nią: Wywiedziecie tedy oboje do bramy tego miasta i ukamionujesz ich kamieniami, aż umrą; dziewczynę za to, że nie wołała w mieście, mężczyznę zaś za to, że shańbił żonę bliźniego swego: i wyplenisz zło spośród siebie. Jeżeliby wszakże na polu napotkał kto dziewicę zaręczoną, a porwawszy ją, obcował z nią, – umrze wtedy mężczyzna, który obcował z nią, sam;
Dziewczynie zaś nie uczynisz nic; nie ciąży na dziewczynie grzech śmiertelny; bo jak gdyby kto powstał na bliźniego swego, i zamordował go, tak i sprawa ta. (Devarim 22:23-26, tłum. I. Cylkow)
Abstrahując od brutalności kary, istnieje jedna ważna zasada leżąca u podstaw powyższych praw, niektórych innych praw w naszej paraszy (która zawiera największą liczbę praw spośród wszystkich porcji Tory), a także wielu innych praw w Torze. Jest nią domniemanie niewinności. I chociaż nie jest ona wyraźnie wyartykułowane w Torze, jest wspomniana w kilku miejscach w Talmudzie (np. Baba Kamma 46b) i jest to fundamentalna zasada żydowskiego systemu prawnego. W całym żydowskim kodeksie prawnym wymagania dotyczące dowodu winy są obarczone bardzo rygorystycznymi warunkami, a możliwości ustanowienia ważnej obrony tak szerokie i elastyczne, że skazanie jest znacznie trudniejsze, aniżeli uniewinnienie, które jest znacznie łatwiejsze do uzyskania niż w przypadku wielu innych systemów, które mają domniemanie niewinności sformułowane explicite.
Co to oznacza dla nas, współczesnych Żydów, oprócz faktu, że przestrzeganie tej zasady jest po prostu słuszne i że należy w nią wierzyć? Pomimo faktu, że prawo żydowskie nie jest już egzekwowane przez żydowskie sądy religijne, przynajmniej od czasów Oświecenia, nadal ma to bezpośredni wpływ na nasze praktyki religijne. Pozwólcie, że podam przykład: twój przyjaciel lub inny członek społeczności oferuje ci jedzenie i mówi „że jest koszerne”. Chociaż absolutnie masz prawo nie jeść tego jedzenia, jeśli masz jakieś wątpliwości, nie możesz żądać „dowodu”, że jedzenie jest rzeczywiście koszerne. To nie twój przyjaciel ma obowiązek udowodnić, że jedzenie jest rzeczywiście koszerne i że cię nie okłamuje. Jeśli domagasz się takiego dowodu, zwłaszcza publicznie, popełniasz jeden z najpoważniejszych grzechów w judaizmie – moci szem-ra (oszczerstwo, bezpodstawne oskarżenie skutkujące zrujnowaniem czyjejś reputacji).
Domniemanie niewinności wpływa na wiele innych dziedzin życia żydowskiego. Jest to podstawowa zasada każdej cywilizowanej społeczności i kamień węgielny wzajemnego zaufania, którego brak bardzo utrudnia pokojowe relacje między ludźmi. Wyobraź sobie społeczność, w której wszyscy cały czas patrzą na siebie podejrzliwie. Życie w takiej społeczności szybko stanie się nie do zniesienia. Dzięki Bogu jednak mamy tę zasadę w naszej tradycji i jest to kolejny powód, by być wdzięcznym za wielką mądrość Tory.
Szabat szalom,
Rabin Mirski
Leave a Reply