Refleksja nad paraszą Emor
Idea, że człowiek został stworzony na podobieństwo Boga jest fundamentalnym twierdzeniem na temat ludzkiej natury i spaja cały rodzaj ludzki jako jedną rasę. Ta sama idea jest jednocześnie fundamentem wszelkiej etyki uniwersalistycznej, jedynej etyki, która ma szansę być prawdziwą, bowiem stanowi antytezę ‘etyk plemiennych’, które sugerują, że ludzi spośród różnych grup, narodowych czy religijnych, należy traktować w różny sposób, ponieważ są oni ‘innego rodzaju ludźmi’, ludźmi o ‘innej naturze’. Jedną z fundamentalnych cech nazizmu było właśnie zanegowanie tezy o jedności rodzaju ludzkiego, i ta właśnie negacja otworzyła drogę do negacji człowieczeństwa Żydów oraz innych grup ludzkich zamieszkujących XX wieczną Europę. Negowanie człowieczeństwa bądź pełni człowieczeństwa niektórych ludzi jest zawsze straszliwą grą, która prowadzi do ostatecznie do różnych okrucieństw i potworności.
Porcja Tory na ten tydzień zawiera historię człowieka, który zgrzeszył bluźnierstwem:
[perfectpullquote align=”full” bordertop=”false” cite=”” link=”” color=”” class=”” size=””]Między Izraelitami znajdował się syn pewnej Izraelitki i Egipcjanina. Syn Izraelitki pokłócił się z pewnym Izraelitą w obozie. Syn Izraelitki zbluźnił przeciwko Imieniu i przeklął je. Przyprowadzono go do Mojżesza. Matka jego nazywała się Szelomit, córka Dibriego z pokolenia Dana. Umieszczono go pod strażą, dopóki sprawa nie będzie rozstrzygnięta przez usta Wiekuistego. (Kapłańska 24:10-12)[/perfectpullquote]
Mężczyzna ów został ukamienowany, zgodnie z Boskim dekretem przekazanym przez Mojżesza:
[perfectpullquote align=”full” bordertop=”false” cite=”” link=”” color=”” class=”” size=””]Ktokolwiek bluźni imieniu Wiekuistego, będzie ukarany śmiercią. Cała społeczność ukamienuje go. Zarówno tubylec, jak i przybysz będzie ukarany śmiercią za bluźnierstwo przeciwko Imieniu. (Kapłańska 24:16)[/perfectpullquote]
Rabini analizowali oczywiście wiele aspektów tego boskiego wyroku i wynikającego zeń prawa: od tożsamości owego grzesznika, po szeroki kontekst wydarzeń, które miały miejsce wokół tej biblijnej historii. Nas, współczesnych, może razić brutalność kary za bluźnierstwo: to przecież tylko słowa! Jak można karać śmiercią kogoś za samo “mówienie czegoś”?
Jednak dla naszych rabinów bluźnierstwo nie było zwykłym „mówieniem czegoś”. Bluźnierstwo jest poniżeniem ludzkiej godności, jest ostatecznym wymazaniem Boskiego obrazu w człowieku. Jak to ujęto w Sefer HaChinuch:
[perfectpullquote align=”full” bordertop=”false” cite=”” link=”” color=”” class=”” size=””]Przez taką złą mowę człowiek wyzbywa się swej dobroci, a cała jego wrodzona godność przeradza się w coś destrukcyjnego. Staje się bestią. Sprzeniewierza się wobec tego, co go stawia ponad bestią – wobec daru mowy…… Tora ostrzega nas przed tym, ponieważ dobry Bóg pragnie naszego dobrobytu, a każda wypowiedź, która to podkopuje, narusza ten Jego plan.[/perfectpullquote]
Możemy, a nawet powinniśmy nie zgodzić się z ideą kary śmierci jako właściwej kary za bluźnierstwo. Ale powinniśmy zgodzić się z rabinami, że werbalne poniżanie i pogwałcanie ludzkiej godności nie jest jedynie „mówieniem czegoś”. To niebezpieczna gra, która otwiera drogę do okrutnych czynów i służy jednocześnie jako usprawiedliwienie tych czynów. Tak naprawdę nie ma znaczenia, jakiego rodzaju politycznym / religijnym ideologiom służą takie proklamacje. Moim zdaniem nie ma również znaczenia, czy ten język jest skierowany przeciwko określonym grupom ludzi, czy ogólnie przeciw całej ludzkości: na przykład, niektórzy ludzie lubią mówić o ludzkości jako o raku toczącym planetę Ziemię. Dla mnie takie stwierdzenia skrywają ludobójcze uczucia. Nawet jeśli intencją nie jest tutaj dosłowne rozumienie, takie porównania są po prostu okropne i ktoś inny zawsze może wziąć to dosłownie i zastosować w swojej nienawistnej ideologii.
Prośmy więc Boga, aby nieustannie pomagał nam wznosić się ponad poziom bestii, aby nieustannie utrwalał w nas swój Boski obraz i pozwolił nam widzieć ów obraz Boskości w każdym człowieku, którego spotykamy. Robiąc to, powiększamy ilość Świętego, Boskiego światła na świecie, światła, które jest źródłem naszego życia, które podtrzymuje nas przy nim i które sprawia, że możemy dotrzeć do gwiazd.
Szabat Szalom!
Leave a Reply