W pierwszych słowach czytanej przez nas w tym tygodniu parszy Jitro dowiadujemy się, że wieść o wyjściu Izraelitów z Egiptu i ich zwycięstwie nad Amalekiem dotarła do Jitro, teścia Mojżesza. Słysząc tak dobre wieści, Jitro stwierdza, że jego córce Ciporze, żonie Mojżesza, oraz jej dwóm synom nie będzie grozić niebezpieczeństwo, jeśli dołączą oni do prowadzonych przez ich ojca i męża Izraelitów. Jitro udaje się zatem w podróż do góry Synaj, pod którą obozuje właśnie Mojżesz. Spotkanie z rodziną po długiej rozłące jest dla Mojżesza źródłem wielkiej radości. Nie ma on jednak czasu specjalnie się tym cieszyć, jest on w stanie poświęcić swoim najbliższym zaledwie jeden wieczór. Już następnego dnia musi wracać do pracy. Jej charakter nasza parsza opisuje w następujący sposób:[perfectpullquote align=”full” bordertop=”false” cite=”” link=”” color=”” class=”” size=””] Nazajutrz zasiadł Mojżesz, aby sądzić lud. I stał tłum przed Mojżeszem od rana do wieczora.
(Wyj. 18, 13) [/perfectpullquote]
Jitro, mający wieloletnie doświadczenie w przewodzeniu Midianitami, nie pochwala tego sposobu sprawowania przez Mojżesza przywództwa. Dlatego udziela on Mojżeszowi następującej rady:
[perfectpullquote align=”full” bordertop=”false” cite=”” link=”” color=”” class=”” size=””]Nie jest dobre to, co czynisz. Zamęczysz siebie i lud, który przy tobie stoi, gdyż taka praca jest dla ciebie za ciężka, i sam jej nie możesz podołać. Teraz posłuchaj rady, jaką ci daję, a Bóg niechaj będzie z tobą: Sam bądź przedstawicielem swego ludu przed Bogiem i przedstawiaj Bogu jego sprawy. Pouczaj lud dokładnie o przepisach i prawach, i pouczaj go o drodze, jaką winien chodzić, i o uczynkach, jakie winien spełniać. A wyszukaj sobie z całego ludu dzielnych, bojących się Boga i nieprzekupnych mężów, którzy się brzydzą niesprawiedliwym zyskiem, i ustanów ich przełożonymi już to nad tysiącem, już to nad setką, już to nad pięćdziesiątką i nad dziesiątką, aby mogli sądzić lud w każdym czasie. Ważniejsze sprawy winni ci przedkładać, sprawy jednak mniejszej wagi sami winni załatwiać. Odciążysz się w ten sposób, gdyż z tobą poniosą ciężar. (Wyj. 18, 17-22)[/perfectpullquote]
Zgodnie z radą Jitro Mojżesz mianuje wśród Izraelitów kierowników odpowiedzialnych za rozstrzyganie spraw mniejszej rangi; sam odpowiedzialny jest za kontakt z Wiekuistym i ze starszyzną Izraela. Uwolniony od balastu zajmowania się najdrobniejszymi problemami Izraelitów, Mojżesz może następnie wspiąć się na górę Synaj, aby tam, podczas spotkania z Bogiem, otrzymać Torę. Można powiedzieć, że porady Jitro stanowią fundament, bez którego Mojżesz nie potrafiłby zbudować systemu społecznego wcielającego w życie wartości objawione mu na górze Synaj. Potraficie sobie wyobrazić społeczeństwo, w którym jedna osoba jest odpowiedzialna zarówno za nauczenie społeczeństwa jak postępować, jak i za przestrzeganie prawa? Nie sądzę, aby takie społeczeństwo mogło sprawnie funkcjonować. Parsza Jitro uczy nas, że charyzmatyczni przywódcy nie są w stanie udźwignąć ciężaru zarządzania wielkimi projektami społecznymi bez struktur organizacyjnych umożliwiających im realizację skomplikowanych celów. To właśnie te struktury pozwalają następnym pokoleniom działać zgodnie z duchem wartości ich poprzedników.
Myślę, że wielu z nas wciąż nie może dojść do siebie po zabójstwie prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Zastanawiamy się, co możemy zrobić, by pamięć o nim nie została zapomniana. Boimy się, że jego śmierć jest oznaką przemiany Polski w podzielony, pełen nienawiści kraj, w którym otwartość na innych narażona jest na nienawiść i przemoc.
Parsza Jitro uczy nas, że możemy przeciwdziałać takim tendencjom. Możemy kontynuować dziedzictwo Pawła Adamowicza poprzez kontynuację jego dzieła, poprzez włączenie się w działania realizujące jego ideały. Tak jak on możemy wymagać od naszych samorządów wprowadzenia programów wspierających integrację imigrantów. Tak jak Paweł Adamowicz możemy wspierać prawa osób LGBT. Tak jak Paweł Adamowicz możemy publicznie deklarować, że patriotyzm lokalny i duma z bycia Europejczykiem wzmacniają nasze przywiązanie do Polski, a nie je osłabiają. Zachowując się w ten sposób, wzmocnimy te struktury w naszym społeczeństwie, które realizują ideały Pawła Adamowicza.
Jitro, teściowi Mojżesza, nie dane jest uczestniczyć w nadaniu Tory na Synaju. Wraca on do swojego kraju, zanim do niego dochodzi. Jego zasługi dla ludu Izraela nie zostają jednak zapomniane, parsza zawierająca opis zawarcia przymierza Boga z Izraelem nosi jego imię. Paweł Adamowicz nie doczekał Polski realizującej w pełni bliskie mu ideały. W ten Szabat zachęcam Was do zastanowienia się, co możecie zrobić, aby wizja Polski, w którą wierzył Paweł Adamowicz, stała się rzeczywistością ku jego pamięci. Zichrono liwracha — niech jego pamięć stanie się dla nas błogosławieństwem.
Leave a Reply